Dzisiaj mamy 8. marca

100 lat temu w Polsce kobiety uzyskały prawa wyborcze. Minęło 100 lat i Rok 2018 to Rok Praw Kobiet. A dzisiaj mamy 8 marca.
Życzę wszystkim Paniom aby nie musiały czekać kolejnych setek lat na uzyskanie pełni praw i pełnego równouprawnienia. A pełnia praw to nie tylko móc głosować i móc kandydować. Pełnia praw i pełne równouprawnienie, to stworzenie takich możliwości, aby w polityce, w zarządzaniu firmą, kierowaniu klubem, w domu, i wszędzie wszędzie, słowo menedżer, dyrektor, prezes, kierownik, szef, etc. było tożsame (faktycznie tożsame) dla kobiety i mężczyzny. Żeby już więcej nie trzeba się było zastanawiać nad tym czy jest parytet czy go nie ma, nad tym gdzie są głosy kobiet w najważniejszych kwestiach dla państwa, społeczności i dla nich samych, czy kobieta jest na równi z mężczyzną doceniana za tę samą pracę, i czy kobieta ma zapewniony równy start z mężczyzną tam wszędzie gdzie sobie wymarzy. Żeby wreszcie zastąpić, nie tylko na papierze, a również w głowach, słowo „prawa kobiet” słowami „prawa człowieka”. Żeby przestać rozważać i dyskutować, a żeby to się po prostu działo ot tak. Bo dopóki w zakresie prawa i swobód obywatelskich będziemy rozróżniać płeć, to nie będzie to jeszcze koniec drogi o pełnię praw. Wywalmy stereotypy do kosza, patriarchat wymażmy gumką, a postawmy na samostanowienie, swobodę wyboru i partnerstwo. Pełnia praw to wolność równość, siostrzeństwo i braterstwo. Życzę Wam i sobie abyśmy wspólnie doczekali czasów kiedy to wszędzie na całej ziemi słowo kobieta będzie naprawdę równało się człowiek.
/Ryszard Mosiołek/
Zdjęcie pochodzi z jednego z protestów w Polsce. Dziękuję za inspirację dotyczącą zdjęcia Ali Sikorce.